niedziela, 1 sierpnia 2010

taki wkurw ze ja pierdole!

najpierw to:


cudo.
to nie ulega absolutnei ZADNEJ watpliwosci.

a el najwiekszy wkurw EVER powoduje u mnie guglanie, i guglanie powodujace odnalezienie informacji typu 'byli w polsce'.
bo byli!
rok-kurwa-temu na malcie.
ja nie wiem jak to jest mozliwe.
ja sie interesuje, malta, taka muzyka. czytam te wszystkie pierdzielone trendi muzyczne strony. te mniej trendi tez. goldenlajny, fora, pierdu, pierdu. no siedze w tym do ciezkiej cholery! I CO?!

nie mam slow.

ze piekne, i ze ich koncert juz byl.
nie pierwszy raz mis ie to zdarza. ale zazwyczaj to bylo swiadome. bo wiedzialam ze ktos w pl bedzie, ale w danym czasie mnie ten ktos nie interesowal po prostu.
ale zeby tak kompletnie polozyc promocje koncertu.
TAKIEGO!
szok. i rozczarowanie.

muzyka zajebista. oczywiscie tez uwazam ze antkopodobna. ale to dobrze.
tzn ze antek nie zginie nigdy. ze zawsze beda kontunuowac jego sztuke. nawet jak on sam juz bedzie pisal tylko o sliwkach ze swiatla.

Brak komentarzy: